To już druga część mojej Mandali na którą zapisałam się w Klubie Twórczych Mam :) rośnie nie tylko w oczach ale i w centymetrach :) Obecnie ma już albo dopiero 33 cm.
Coś nie potrafię dobrać kolorków (za dużo spraw na głowie) jak dla mnie- zbyt pstrokato i kolorowo ale wzorek bardzo mi się podoba i zrobię sobie taką samą w moich ulubionych fioletach :) albo brązach albo w innym kolorze byle by było monochromatycznie :)
piękna mandala
OdpowiedzUsuńMnie te kolory się podobają :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna, mi osobiście kolorki i wzorki kojarzą się z Meksykiem i dlatego bardzo na plus :))
OdpowiedzUsuńA właśnie kolory są cudne, najważniejsze że kolory są te same tylko ułożenie inne. Ale tak jak powiedziałaś, w odcieniach brązu może być bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Ładnie wygląda - kolorowo i energetycznie. Myślę, że monochromatycznie też będzie uroczo.
OdpowiedzUsuńPiękna mandala !!
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje !! :)
o dziękuję miła za odwiedziny, apetycznie może, i ezoterycznie :)
OdpowiedzUsuńSliczne ;) Zapraszam do mnie http://handmade-with-love-by-klaudia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMandala rośnie w oczach :) Takie kolorowe szaleństwo :)
OdpowiedzUsuń