robótki ręczne - szydełko, frywolitka, hafty, druty, scrapbooking, recykling, itd. itp. :)
Obserwatorzy
22.06.2014
Sensoryczna zabawka
występuje też pod nazwą ,,pan metka,, .
Dla mnie to kawałek kolorowej szmatki za którą przepadają podobno małe brzdące :)
Uszyłam i ja to sensoryczne coś, co poleciało w prezencie właśnie do takiego słodkiego brzdąca o imieniu Dominiś :)
Mireczko, potwierdzam, brzdące lubią takie cosie :-) Moja Oliwka namiętnie ciągała i ślumkała wszystkie metki, przy każdej zabawce. Bardzo fajnie Ci wyszło, kolorowo.
Mireczko, potwierdzam, brzdące lubią takie cosie :-) Moja Oliwka namiętnie ciągała i ślumkała wszystkie metki, przy każdej zabawce.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci wyszło, kolorowo.
Wygląda ciekawie i na pewno sprawi radość jakiemuś brzdącowi :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa z taką szmatką. Idealna do ciumkania! ;) Dominiś na pewno będzie szczęśliwy. :D
OdpowiedzUsuńŚwietne są:) Sama przymierzam się do zrobienia takiej dla bratanka męża:) Zapraszam do odwiedzin: handmadeanddiy.blog.pl
OdpowiedzUsuńO! Super pomysł :) I jak ładnie wykonany, kolorowy i pewno milusi. Maleństwo mi rośnie może za niedługo też pomyślę o jakimś "metkowcu" :)
OdpowiedzUsuńnajcudowniejsze zabawki na świecie :))
OdpowiedzUsuńHmm.. swietny pomysł. Chyba tez uszuje cos podobnego mojemu Chrzesnikowi, ma dopiero 4miesiace. Myslisz że sie nada?
OdpowiedzUsuńi jeszcze musi mieć coś szeleszczącego w środku ;-)
OdpowiedzUsuń