Powstały kwiatuszki w tonacji pomarańcz/łosoś (te 5 szt. nie jest różowe tylko łososiowe telefon przekłamał kolorek ), vintage i różu. Na razie spakowałam po równe 30 szt (na zdjęciach tyle nie ma), będą leżeć i czekać ale jeszcze nie wiem na co.
Jakieś propozycje?
Oj napewno się doczekają
OdpowiedzUsuńfajowskie są ;))) A do czego ?
To zależy kto ma jaki pomysł
hihihi ja pewnie do wykończenia
kartek , oraz doczepiła gdzie
się da by coś ożywić np: do
czarnych rękawiczek czy szala :)))
Urocze! Napewno znajdziesz dla nich jakieś przeznaczenie, będą śliczną ozdobą. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpo ilości stwierdzam że faktycznie miałaś co odreagowywać :)). Kwiatuszki są extra i przydadzą Ci się do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kwiatuszki!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy, powodzenia :)
Pozdrawiam Lidka-Lilka
Połącz je wyjdzie kolorowa kamizelka !
OdpowiedzUsuńMoże jakiś konkursik ogłoś z kwiatuszkowymi nagrodami :)
OdpowiedzUsuńWoow !!!
OdpowiedzUsuńIle kwiatuszków.
Napewno jakoś je spożytkujesz przy karteczkach.
Pozdrawiam ;)
Dziękujemy !!
UsuńZ tymi uściskami muszę ostrożnie,
bo potem za mocno ją ściskam ;)
Pozdrawiam
cała łąka kwiatuszków :)
OdpowiedzUsuńa może jakieś zaproszenia z kwiatową nutką?
:)