29.07.2023

Pałki, wrzeciona, fusetki zapachowe ze świeżej lawendy

 Otrzymałam naręcze świeżej lawendy. Z połowy oberwałam kwiatostany i ususzyłam. Może poszyję woreczki i wypełnię kwieciem ich środek. Drugą połową postanowiłam się pobawić i pozaplatać zapachowe pałeczki :)
To moje pierwsze próby i muszę przyznać, ze jestem z siebie dumna :)


2 komentarze:

  1. Cudowne, podziwiam.
    Widziałam ostatnio filmik i zauważyłam ile trzeba mieć cierpliwości przy zaplataniu ich.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam perfekcję wykonania. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde Twoje słowo :)