31.01.2013

Bieżnik na szydełku

Robiłam serwetę w prezencie imieninowym dla bardzo bliskiej mi osoby :)
Po wykrochmaleniu i  naciągnięciu doszłam do wniosku, że muszę mieć taką samą.
Oto i ona.





7 komentarzy:

  1. Wow kawał pracy, prezentuje się bardzo ładnie.
    Ile czasu trzeba żeby takie cudo stworzyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Dziergam w wolnych chwilach więc trudno zmierzyć to czasowo.
      Jak do czegoś wzdycham i czymś się zachwycę to powstanie w mgnieniu oka a jak robię bo muszę to czasami ciągnie się to latami :(
      Mam kilka takich ,,niewypałów,,:)

      Usuń
    2. skąd ja to znam :), do nie których rzeczy się zbieram i zbieram. Pamiętam jaki robiłam filcowego pieska - około 5 mies. Nie szło mi z nim, już sama myśl że muszę wziąć się za niego wywoływała we mnie ból głowy.
      Ale widocznie musiał odczekać swoje bo później skończyłam go w trzy dni :). Serweta naprawdę jest przepiękna, ciekawy kształt :)

      Usuń
  2. WOW, WOW, WOW... zazdraszczam cierpliwości

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa forma, coś a la bieżnik nawet :)
    Dziękuję za wizytę i pozdrawiam!
    Asia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde Twoje słowo :)